作词 : Adam Asnyk 作曲 : Czeslaw Niemen [Zwrotka 1] Jednego serca! tak mało! tak mało Jednego serca trzeba mi na ziemi! Coby przy moim miłością zadrżało A byłbym cichym pomiędzy cichemi [Zwrotka 2] Jedynych ust trzeba! skąd bym wieczność całą Pił napój szczęścia ustami mojemi I oczu dwoje, gdzie bym, patrzył śmiało Widząc się świętym pomiędzy świętymi [Zwrotka 3] Jednego serca i rąk białych dwoje! Coby mi oczy zasłoniły moje Bym zasnął słodko, marząc o aniele Który mnie niesie w objęciach nieba [Refren] Jednego serca! tak mało mi trzeba A jednak widzę, że żądam za wiele [Zwrotka 4] Jednego serca! tak mało! tak mało Jednego serca trzeba mi na ziemi! Jednego serca i rąk białych dwoje Co by mi oczy zasłoniły moje Bym zasnął słodko, marząc o aniele Który mnie niesie w objęciach nieba [Refren] Jednego serca! tak mało mi trzeba A jednak widzę, że żądam za wiele