[00:43.21]Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę [00:47.76]Szukają czegoś, co wypełni im czas [00:52.49]Rzucają kamieniami w koła samochodów [00:57.27]I patrzą na spódnice dziewczyn, które nie chcą ich znać [01:20.92]Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę, [01:25.56]Bo wieczorami nie widać szarości [01:30.37]Nie widać brudnych ulic a latarnie nie świecą [01:35.39]I można udawać, że można na spacer pójść [02:08.06]Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę [02:13.42]Marzą o życiu w dalekich krainach [02:17.18]Spoglądając w puste lornetki butelek [02:22.32]dyskutują o amerykańskich filmach [02:45.69]Wieczorami chłopcy wychodzą na ulicę [02:50.27]Siadają na chodniku i palą jointy [02:54.77]Robią wszystko żeby stąd uciec [02:59.35]Kiedy wreszcie mogą, to wtedy nie mogą się ruszyć